Jak naturalnie wzmocnić organizm?
Większość dotykających społeczeństwa rozwinięte chorób, takich jak nadwaga, miażdżyca czy choroby nowotworowe, to tzw. choroby dobrobytu.
Półki supermarketów uginają się pod ciężarem opakowanej w kolorowy plastik, konserwowanej chemią i promieniowaniem, sztucznie barwionej żywności.
Producenci owoców i warzyw manipulują genetycznie ich rozmiarami, wytwarzają nowe odmiany, a przede wszystkim zmieniają naturalne terminy zbiorów. Wiadomo przecież, że za truskawki w okresie świąt Bożego Narodzenia konsument zapłaci o wiele więcej, niż podczas lipcowego wysypu.
Podstawa zdrowego odżywiania to powrót do prostego (i taniego) jedzenia. Często zapominamy, że człowiek je po to by żyć, a nie odwrotnie.
W zdrowym pożywieniu 50% powinno stanowić ziarno, 25% zaś warzywa. W pozostałych 25% możemy zmieścić owoce i nabiał (ale niekoniecznie, a już na pewno nie krowi). Idealna żywość jest bogata w witaminy, produkowana w nieskażonej glebie, z pominięciem wszelkiej obróbki chemicznej.
Zacznijmy od ziarna, któremu zawdzięczamy ciągłość życia na naszej planecie. Podstawowe ziarna naszej strefy klimatycznej to pszenica, jęczmień, owies, proso i żyto. To ostatnie używane jest do wypieku razowego chleba i zakwasu na biały barszcz. Wszystkie ziarna spożywamy oczywiście w całości, tzn. nie pozbawione osłonki i zarodka.
Tylko białko pełnego ziarna zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, czyli te, których organizm ludzki nie jest w stanie syntetyzować. Pszenicę można spożywać nie tylko pod postacią gotowych wyrobów z mąki razowej, takich jak pieczywo, makarony i ciasta. Doskonałe jest także całe gotowane ziarno, w naszej tradycji spożywane niestety tylko raz do rogu – w wigilijnej kutii.
Warzywa (ale również ziarna) powinny stanowić główne źródło witamin, szczególnie witaminy C. Dzienna norma zapotrzebowania na witaminę C wynosi u dorosłego 1mg/kg masy ciała, a u kobiet w ciąży nawet do 1,5mg/kgmc.
Najwyższą zawartość witaminy C mają: owoc dzikiej róży, rokitnik, czarna porzeczka, papryka,
brukselka, szpinak.
W naszej strefie klimatycznej niezbędne jest dostarczenie organizmowi witaminy D. Dzienne zapotrzebowanie na witaminę D to 400 jednostek dla dzieci i 800 jednostek dla młodzieży i dorosłych. Z racji tego, że głównym pokarmowym źródłem witaminy D3 są niestety tłuste morskie ryby, można ją dostarczać w formie grzybów (też mają dużo D3) lub zakupić syntetyczną witaminę D3.