Odchudzanie przez głodówki
Głodówka jest zazwyczaj niezalecana jako sposób na odchudzanie i można się spotkać nawet z bardzo ostrymi reakcjami dietetyków, z którymi dyskutuje się takie podejście. Ich sprzeciw spowodowany jest szeregiem czynników jak najbardziej realnych, ale w dużej mierze wiąże się z faktem nieumiejętnego stosowania głodówek przez osoby odchudzające się. Dobrze wykorzystana głodówka może wspomóc odchudzanie, chociaż jej złe wykorzystanie spowoduje na pewno poważne problemy.
Zacznijmy może od tych drugich, ponieważ odchudzanie można prowadzić bez głodówki i też będzie skuteczne. Największym problemem jest to, że odchudzanie przez głodówkę przestawia nasz organizm na tryb oszczędzania energii, przez co spalamy każdego dnia mniej kalorii niż do tej pory. W oczywisty sposób utrudnia to spalanie tłuszczu. Co więcej, głodówka powoduje też, że zaczyna nam brakować wody, jeśli nie będziemy jej uzupełniać nawet trochę wbrew sobie. Nasze organizmy są bowiem przyzwyczajone do tego, że sporą cześć wody dostają w pożywieniu stałym. Nawet sucharek ma w sobie kilkadziesiąt procent wody, chociaż aż trudno w to uwierzyć. Kiedy rozpoczęta zostaje głodówka, zwłaszcza taka bez jakichkolwiek soków, odchudzanie staje się trudniejsze przez deficyt płynów ustrojowych. Uzupełnienia ich wiąże się z koniecznością picia nawet wtedy, kiedy nie chce się nam pić.
Są to oczywiście poważne problemy i można się zastanawiać, po co świadoma ich osoba miałaby się zabierać za odchudzanie. Powody takie jednak istnieją. Najważniejszy z nich jest taki, że organizm osoby, która do tej pory odżywiała się kiepsko i nie miała za dużo ruchu, nie jest przyzwyczajony do pobierania energii z komórek tłuszczowych. Mechanizm ich wykorzystania działał w jedna stronę, co należy teraz zmienić, a głodówka okazuje się być wyjątkowo skuteczna w tej kwestii. Działa ona równie dobrze, co ekstremalnie wyczerpujący trening. Nie wymaga wydzielenia na nią czasu dnia i dla większości osób jest mniej drastycznym rozwiązaniem, niż ostre ćwiczenia.
Pokrewne tematy:
